Powitanie jesieni 26.09.2017

Jak nakazuje nasza niepisana tradycja każdą porę roku Włóczykije witają w plenerze, po przejściu kilku kilometrów z kijkami. Tak było i tym razem . W tym dniu nasz klub rozpoczął już oficjalnie nowy rok akademicki . Pogoda – kapryśna w tym roku - tego wtorkowego dnia była dla nas łaskawa. Mimo iż słoneczko schowane było za gęstym woalem mgły – deszcz nie padał. Nawet ta mgła robiła taki specyficzny klimat jesieni. Najwierniejsi członkowie klubu i kilkunastu mniej aktywnych Włóczykijów stawiło się na miejsce zbiórki i punktualnie o dziewiątej ruszyliśmy na trasę. Ze względu na wspomnianą wyżej niepewną pogodę powędrowaliśmy do parku Trzy Wzgórza. Tam czekało na nas przygotowane stanowisko biesiadne z rozpalonym grilem, na którym później upiekliśmy kiełbaski. Wcześniej jednak trzeba było przejść trasę tak zwaną ścieżką zdrowia,( niecałe 3 kilometry) bo o to przede wszystkim chodzi. Ruch to zdrowie!!! A później przy wspólnym biesiadowaniu, kanapkach, ciasteczkach , kawie i wspomnianych wyżej kiełbaskach czas upłynął miło i wesoło. Zrodziła się tu nawet inicjatywa, aby coś zrobić na 760-lecie naszego miasta. I tak powstał pomysł, aby członkowie WUTW ( nie tylko klub Nordic Walking) przeszli łącznie 760 km z kijkami w określonym czasie. Pomysł wymaga jeszcze dopracowania, ale jest to do zrobienia . Na koniec jak zwykle była sesja fotograficzna i już trzeba było wracać. Ruch na świeżym powietrzu tak wszystkim przypadł do gustu , że nawet Ci, którzy rzadko z nami chodzą stwierdzili, że warto było . Kto nie był niech żałuje. Powitanie zimy mamy zamiar urządzić również w plenerze. Może Balaton pokryje puchowa pierzynka śniegu i tam wyruszymy?

A zatem do zobaczenia !

Janina Bańczyk